Data publikacji: 2015-07-16
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Zasady pielęgnacji skóry latem
Kategoria: LIFESTYLE, Uroda
Letnia pielęgnacja rządzi się swoimi prawami. To od niej zależy, jak twoja skóra przetrwa wakacje i jak będzie prezentowała się wczesną jesienią. Przedstawiamy 5 zasad letniej pielęgnacji wg kosmetolog Joanny Stryjewskiej.
Zasada nr 1 Dokładnie oczyszczaj cerę
To podstawa letniej pielęgnacji. – Latem gruczoły łojowe skóry pracują intensywniej, tłusta warstwa przyciąga zanieczyszczenia. Może dochodzić do zapychania porów, powstawania zaskórników, nasilenia trądziku – przestrzega Joanna Stryjewska, kosmetolog w Centrum Medycyny Estetycznej i Dermatologii WellDerm. Oczyszczanie zaczynamy od oczu i ust. – Nie żałujmy płynu do demakijażu, nasączony płatek na dłuższą chwilę (30 s) przykładamy do oka, żeby płyn dobrze rozpuścił kolorowe kosmetyki. Unikamy tarcia i naciągania skóry. Następnie myjemy całą twarz – mówi kosmetolog i zapewnia, że najlepsze latem są preparaty wymagające użycia wody, skóra jest czysta, odświeżona. Ważne, by wybrać preparat odpowiednio dobrany do typu skóry.
Dobry patent: jeśli przywykłaś do stosowania mleczka czy płynu micelarnego także latem, warto po jego użyciu spłukać twarz wodą – zmniejszysz ryzyko zapychania porów.
Zasada nr 2 Stosuj antyoksydanty
Lato to bardzo dobry czas dla… wolnych rodników. Powstają one w skórze pod wpływem promieni słonecznych i powodują uszkadzanie włókien kolagenowych oraz niszczenie kwasu hialuronowego, czyli powstawanie zmarszczek, utratę jędrności, słowem przyspieszają starzenie. Wolne rodniki można neutralizować, stosując antyoksydanty: witaminę C, floretynę, kwas ferulowy. Szukaj tych składników w kremach i serum, a przed urlopem wybierz się do gabinetu na zabieg przygotowujący skórę do walki z wolnymi rodnikami np. Skin Love.
Dobry patent: serum z antyoksydantami nakładaj na twarz, szyję i… dłonie. Ręce traktujemy zwykle po macoszemu, a to właśnie one mają największy kontakt ze słońcem, piaskiem, słoną wodą.
Zasada nr 3 Nie zapominaj o peelingach
Jak to? Słyszałaś przecież, że lato to zły czas na peelingi! – Rzeczywiście to nie jest najlepsza pora na peelingi wykonywane kwasami: glikolowym, salicylowym czy pirogronowym, czyli peelingi głęboko złuszczające. Te w połączeniu ze słońcem mogą skutkować przebarwieniami – mówi ekspert. Ale to nie oznacza, że powinniśmy rezygnować z peelingów latem, są kwasy, które bezpiecznie możemy stosować nawet w bardzo słoneczny czas. Kwas mlekowy będzie idealny dla skóry przesuszonej i odwodnionej, kwas migdałowy świetnie normalizuje skórę skłonną do przetłuszczania, skłonną do zaskórników i trądziku, a kwas azelainowy wycisza rumień i wręcz przeciwdziała powstawaniu przebarwień.
Dobry patent: poddaj się serii 3 peelingów przed urlopem, zyskasz potrójnie: twoja skóra będzie wyglądała promiennie i świeżo, będzie odporniejsza na wakacyjne wyzwania, a opalenizna będzie równomierna i trwalsza.
Zasada nr 4 Nawilżaj
Twoim letnim sprzymierzeńcem jest kwas hialuronowy, który ma cudowną moc wiązania wody. Dzięki zdolnościom higroskopijnym kwasu skóra jest odporniejsza na przesuszanie, ma rezerwuar, z którego może skorzystać w kryzysie. – Idealnie jest, gdy kwas jest dostarczony tam, gdzie ma szansę intensywnie działać, do głębszych warstw skóry. Dlatego tak namawiam pacjentki na wykonanie przed urlopem mezoterapii bezigłowej nieusieciowanym kwasem hialuronowym – mówi ekspert. Podczas zabiegu składniki nawilżające i odżywcze są wtłaczane za pomocą masażu głowicą, wykorzystując zjawisko elektroporacji o częstotliwości fal radiowych. Jeśli zabieg poprzedzony będzie oczyszczaniem Jet Peel (np. zabieg Skin Shower), uzyskasz efekt dokładnie oczyszczonej, intensywnie nawilżonej i odporniejszej skóry.
Dobry patent: kwas hialuronowy to obowiązkowy składnik twojego kremu na lato, dzięki temu nawilżysz wierzchnią warstwę naskórka!
Zasada nr 5 Codziennie bezwzględnie używaj wysokiego filtra
Twoja mantra na lato: filtr przeciwsłoneczny to najlepszy kosmetyk przeciwstarzeniowy! W wakacje nawet nie zerkaj na kremy z filtrem poniżej 30 SPF. – Latem naszym pacjentkom zawsze zalecamy filtr 50, mimo że akurat nie wyjeżdżają na urlop – podkreśla Joanna Stryjewska z WellDerm i przestrzega, że promienie słoneczne, powodujące przyspieszone starzenie atakują naszą skórę nieustannie, także w cieniu, w samochodzie czy w biurze (tak, tak, dla szkodliwego promieniowania szyba nie jest przeszkodą!).
Dobry patent: krem z filtrem zawsze miej w torebce, jego aplikację powtarzaj kilka razy dziennie!
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Uroda